Mocno orzechowy smak przełamany gorzkim kakao i słodki kremem z białej czekolady :)
Cudo! Cudo! Cudo! Musicie spróbować ;)
A teraz przepis:
Tortownica 18 cm
Spód:
- 100 g namoczonych daktyli (min. 2 h, odsączone z wody)
- 50 g orzechów laskowych bez skórki
- 1 szklanka płatków owsianych
Blendujemy wszystko razem na jednolitą masę i wykładamy na spód tortownicy, a później chowamy do lodówki. Masa musi być zbita. Ja ją ugniatałam dłonią. Jeśli chcecie możecie dodać orzechy nieco później, aby ich kawałki były wyczuwalne w spodzie :)
Krem:
I warstwa:
- 100 g kaszy jaglanej
- 100 g orzechów laskowych bez skórki lub masła z orzechów laskowych
- 300 ml mleka roślinnego
- 50 g ksylitolu
- 1/3 łyżeczki soli
- łyżka oleju kokosowego
Kaszę płuczemy na sitku pod bieżącą wodą i zalewamy 250 ml mleka roślinnego oraz dokładamy łyżkę oleju kokosowego i sól. Gotujemy ok. 20 min pod przykryciem na minimalnej mocy (ogniu).
W pozostałym mleku (50 ml) blendujemy orzechy laskowe i dodajemy 70 g przestudzonej kaszy jaglanej oraz ksylitol.
Wszystko blendujemy na jednolitą, gładką masę i wykładamy do tortownicy, a później do lodówki. Masa powinna być bardzo gęsta. Rozsmarowanie jej ułatwi nam zanurzenie łyżki w letniej wodzie.
II warstwa:
- 30 g kaszy jaglanej
- 1-2 łyżek syropu klonowego (nie jest wymagane)
- 2 łyżki kakao 70%
- 50 ml mleka roślinnego
Pozostałą kaszę zalewamy mlekiem, dosypujemy kakao oraz syrop klonowy po czym blendujemy na gładką masę. Ważne aby ta warstwa miała smak gorzkiej czekolady. Ja dodałam odrobinę syropu klonowego, aby złamać gorzki smak kakao.
Tak otrzymaną gęstą masę wykładamy do tortownicy i znów chowamy do lodówki na kilka minut :)
Krem "Biała czekolada":
Robimy go tak jak wegańską białą czekoladę. Dodajemy mleka, aby nasz krem nie zastygał, a był cały czas miękki i kremowy :)
- 40 - 50 g mleka sojowego w proszku
- 50 ml ml płynnego oleju kokosowego
- 2 - 3 łyżki stałej części dobrze schłodzonego mleka kokosowego
- 1 - 3 łyżek mleka roślinnego (użyłam ryżowe)
- 50g orzechów laskowych posiekanych do posypania
Rozpuszczony olej kokosowy wymieszaj z mlekiem sojowym w proszku po czym dodaj stałą części mleka kokosowego oraz dodaj mleko roślinne. Mieszamy aż do uzyskania jednolitej kremowej konsystencji.
Tego typu polewy zawsze robię "na oko" tak więc podaję przybliżone proporcje :) Używając 2 łyżek mleka kokosowego używam 2 łyżki mleka roślinnego. Aby sprawdzić czy konsystencja nie będzie zbyt wodnita chowam polewę na 1-2 min do zamrażarki. Ważne aby na ciasto wylać jeszcze płynną polewę, która z łatwością rozprowadzi się po cieście.
Posypujemy posiekanymi orzechami i chowamy na minimum 12 godzin do lodówki.
Na zdjęciach ciasto chłodzone całą noc, ale polane polewą ok 10 - 15 min przed podaniem :-)
Jeśli macie ochotę zamienić je na ciasto lodowe, którego nadzienie będzie bardziej płynne dodaj do I warstwy ok 100 ml mleka więcej, a do drugiej ok 50 ml mleka więcej, a później mocno schłodź w zamrażarce, ale pilnuj aby ciasto nie zamarzło "na kość".
Jeśli macie ochotę zamienić je na ciasto lodowe, którego nadzienie będzie bardziej płynne dodaj do I warstwy ok 100 ml mleka więcej, a do drugiej ok 50 ml mleka więcej, a później mocno schłodź w zamrażarce, ale pilnuj aby ciasto nie zamarzło "na kość".
Smacznego!
Czy dałoby się czymś zastąpić mleko sojowe w proszku? Czy jak dodam dwie łyżki więcej mleka kokosowego też będzie okej? :)
OdpowiedzUsuń100 g kaszy czy 130? Bo w składnikach jest 100 na jedna warstwe i 30 na drugą ale w opisie jest 70
OdpowiedzUsuńTzn ze odkladam 30 ze 100?
Ile ciasto ma kcal?
OdpowiedzUsuń